Literówka na okładce? Horrendum! Tym razem jednak nie. Chodzi o U/Ó w tytule Wędrujący świat. To nam się nawet podoba, bo pomysłowe, przyciąga oko, daje do myślenia – niezły chwyt marketingowy.Więcej...
Literówka na okładce? Horrendum! Tym razem jednak nie. Chodzi o U/Ó w tytule Wędrujący świat. To nam się nawet podoba, bo pomysłowe, przyciąga oko, daje do myślenia – niezły chwyt marketingowy.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz