2. (...) żel, który twardniejąc, tworzy nieprzepuszczalną barierę.
3. (...) żel, który, twardniejąc, tworzy nieprzepuszczalną barierę.
Na pytanie, które z tych zdań jest interpunkcyjnie poprawne, internetowa poradnia językowa PWN odpowiedziała dziś tak:
Według najnowszych przepisów poprawna jest wersja trzecia. Zgodnie ze starszym zwyczajem, który jednak PWN-owskie słowniki ortograficzne wciąż honorują, poprawna jest też wersja pierwsza (zob. szczegóły w par. [367] zasad pisowni i interpunkcji, dostępnych na naszych stronach WWW). Wersja druga jest nie do przyjęcia.
Zajrzeliśmy do paragrafu [367]. Oto jego fragment:
a) Przecinka nie stawia się pomiędzy zwrotem imiesłowowym
a bezpośrednio poprzedzającym go spójnikiem (np. i, a, iż, że) lub zaimkiem względnym (np. jaki, który, co):
a bezpośrednio poprzedzającym go spójnikiem (np. i, a, iż, że) lub zaimkiem względnym (np. jaki, który, co):
Nie spodziewał się, że napisawszy bardzo dobry artykuł, będzie go musiał jeszcze poprawiać.
Gonzalo pędem biegł z obawy, żeby tamci jemu w tłumie nie zginęli, i odnalazłszy ich, mnie znaki dawał, bym pośpieszał.
Wydaje nam się, że z tego wynika, że jest odwrotnie niżw odpowiedzi poradni: poprawna jest też wersja druga, a nie do przyjęcia - pierwsza.
Dopisek
Do pierwotnej odpowiedzi prof. Mirosław Bańko dodał obszerne wyjaśnienie.
Mnie też odpowiedź MB zafrapowała.
OdpowiedzUsuńHm, dla mnie przecinki to czarna magia, stawiam kierując się intuicją...
OdpowiedzUsuńNapisaliście to prof. Bańce / Bańko? Koniecznie trzeb to uczynić. Ja też miałem świadomość, że jest taki paragraf, co więcej, powoływałem się nań w swej praktyce korektorskiej, tylko teraz nie chciało mi się go poszukać. Tym więcej się więc cieszę, że Pszetfurnia go nalazła.
OdpowiedzUsuńUkłony.
Napisaliśmy. A paragraf 367 wskazał w swojej odpowiedzi sam profesor.
OdpowiedzUsuńUkłony i najlepsze życzenia na Nowy Rok.
Na stronie Poradni jest już uzupełnienie tej odpowiedzi:
OdpowiedzUsuńhttp://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9794&z=rss
PS: Być może o tym już pisaliście, ale ten automat na bloggerze, tworzący daty w formie "4 styczeń 2009 16:18" jest okropny...