2.03.2010

„Forowi frustraci”

Ciekawa wypowiedź księdza o poziomie dyskusji na forach internetowych.

Fragment:
{...} łatwe osądy, tanie słowa i słaba logika dowodzą
o kiepskim stanie ducha anonimowych, czyli zagubionych
i bezkarnych osób, bo czyż prymitywny przekaz nie potwierdza słów św. Jana Chryzostoma, że „kto sam jest zły, ten niechętnie mówi dobrze o drugim bliźnim”?
Całość można przeczytać tutaj.

Kilka uwag:
  • W papierowej „Wyborczej” na szczęście poprawiono dowodzą
    o kiepskim stanie
    na dowodzą kiepskiego stanu.
  • Po co o drugim bliźnim? Wystarczyłoby o bliźnim albo o drugim.
  • Każdy człowiek jest jak lodowiec. Widać tylko jego zewnętrzną część (...), a druga część, zanurzona (...), pozostaje niewiadomą. Ejże, czy przypadkiem nie chodzi o górę lodową?
  • W kilku miejscach autor pisze: w forach. Czemu nie: na forach?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz