3.05.2010

Czujność czy czułość?

Czytamy Alchemię słowa (Czytelnik, Warszawa 1976). Na stronie 59, w ustępie o roli kobiet w życiu pisarzy, natknęliśmy się na takie zdanie:

Dobroć, oddanie, czujność, wierność znaczą tak wiele, że człowiek, co szuka spokojnej przystani niosąc w sobie burzę, często wybiera potulną istotę (...).

Bardzo nam ta czujność tu nie pasuje, za to czułość – aż się prosi. Czyżby błąd? Ciekawe, czy tak samo jest w innych wydaniach.

3 komentarze :

  1. Jak zaświadcza Google, w wydaniu z 1986 r. tego nie poprawiono.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe, jak było na początku, w pierwszym wydaniu, które się ukazało bodajże w 1951 roku. Nie można wykluczyć, że sam autor napisał „czujnośc”. Tylko dlaczego? Już się tego nie dowiemy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zajrzałem ostatnio do wydania III z roku 1961, również jest "czujność".

    OdpowiedzUsuń