Oj, chyba kryzys dotknął Pszetfurnię.Najpierw kilkumiesięczne milczenie, a teraz okazuje się, że autorzy blogu nie zaopatrują się już w Kuchniach Świata, tylko w Biedronce...A tak poważnie, to fajnie, że wróciliście :-)
Cieszymy się, że Purysta się cieszy, że wróciliśmy. Do Biedronki, zwłaszcza od kiedy pojawiły się tam takie smakołyki, zaglądamy nie tylko po sucharki :)Co do milczenia, to przyganiał kocioł garnkowi.
Oj, chyba kryzys dotknął Pszetfurnię.
OdpowiedzUsuńNajpierw kilkumiesięczne milczenie, a teraz okazuje się, że autorzy blogu nie zaopatrują się już w Kuchniach Świata, tylko w Biedronce...
A tak poważnie, to fajnie, że wróciliście :-)
Cieszymy się, że Purysta się cieszy, że wróciliśmy.
OdpowiedzUsuńDo Biedronki, zwłaszcza od kiedy pojawiły się tam takie smakołyki, zaglądamy nie tylko po sucharki :)
Co do milczenia, to przyganiał kocioł garnkowi.