Sympatyczna ekspedientka w wedlowskiej pijalni czekolady w warszawskiej Arkadii odpowiedź na każde nasze pytanie o szarlotkę zaczynała od Powiem państwu tak. Poza tym mówiła najzupełniej poprawnie. Wydaje nam się, że ta dziwna maniera, którą już od dawna zauważamy w różnych miejscach i u różnych ludzi, coraz bardziej się szerzy. Skąd się wzięła?
Mówiła o niej już prawie trzy lata lata temu, choć nie wyjaśniła jej pochodzenia, Katarzyna Kłosińska w audycji Co w mowie piszczy nadawanej w Programie III Polskiego Radia od poniedziałku do piątku o godz. 9.45, a w piątek dodatkowo o 18.45.
Dopisek
Etykietę (tag), którą opatrzyliśmy ten wpis, zaczerpnęliśmy właśnie z audycji pani Kłosińskiej.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz