w którym wymienił cztery wolności przysługujące ludziom:
The first is freedom of speech and expression - everywhere in the world. The second is freedom of every person to worship God in his own way - everywhere in the world. The third is freedom from want
- which, translated into world terms, means economic understandings which will secure to every nation a healthy peacetime life for its inhabitants - everywhere in the world. The fourth is freedom from fear - which, translated into world terms, means a world-wide reduction of armaments to such a point and in such a thorough fashion that no nation will be in
a position to commit an act of physical aggression against any neighbor - anywhere in the world.
Zainspirowany tym przemówieniem Norman Rockwell namalował cztery obrazy. Jeden z nich, Freedom from Want, w formie miniaturki plakatu mającego zachęcać Amerykanów do kupowania obligacji wojennych, został zamieszczony w wydanej przez Rzeczpospolitą (2006) książce pod tytułem Hopper.
So far, so good. Więc o co nam chodzi?
O to, że w tej książce tytuł Freedom from Want, czyli Wolność od niedostatku, przełożono jako Z nakazu wolności (s. 94). Książka była tłumaczona z włoskiego i być może ten błąd popełniła już jej włoska autorka, ale to przecież nie znaczy, że można rozgrzeszyć tłumaczkę
i polską redakcję, tym bardziej że tu słowa Freedom from Want rzucają się w oczy (oryginalny obraz nie miał napisów, dodano je dopiero na plakacie).
Dopisek
Nie dajemy też rozgrzeszenia, tym razem redakcji i korekcie, za błąd na stronie 18, gdzie zamiast kadru z dużego zdjęcia pokazano prawie całe to zdjęcie ponownie.
Dopisek
Błędy nas rażą, ale książka o Hopperze - świetna. Jako wielbicielom jego malarstwa (o czym już tu kiedyś napomknęliśmy) sprawiła nam frajdę.
- which, translated into world terms, means economic understandings which will secure to every nation a healthy peacetime life for its inhabitants - everywhere in the world. The fourth is freedom from fear - which, translated into world terms, means a world-wide reduction of armaments to such a point and in such a thorough fashion that no nation will be in
a position to commit an act of physical aggression against any neighbor - anywhere in the world.
Zainspirowany tym przemówieniem Norman Rockwell namalował cztery obrazy. Jeden z nich, Freedom from Want, w formie miniaturki plakatu mającego zachęcać Amerykanów do kupowania obligacji wojennych, został zamieszczony w wydanej przez Rzeczpospolitą (2006) książce pod tytułem Hopper.
So far, so good. Więc o co nam chodzi?
O to, że w tej książce tytuł Freedom from Want, czyli Wolność od niedostatku, przełożono jako Z nakazu wolności (s. 94). Książka była tłumaczona z włoskiego i być może ten błąd popełniła już jej włoska autorka, ale to przecież nie znaczy, że można rozgrzeszyć tłumaczkę
i polską redakcję, tym bardziej że tu słowa Freedom from Want rzucają się w oczy (oryginalny obraz nie miał napisów, dodano je dopiero na plakacie).
Dopisek
Nie dajemy też rozgrzeszenia, tym razem redakcji i korekcie, za błąd na stronie 18, gdzie zamiast kadru z dużego zdjęcia pokazano prawie całe to zdjęcie ponownie.
Dopisek
Błędy nas rażą, ale książka o Hopperze - świetna. Jako wielbicielom jego malarstwa (o czym już tu kiedyś napomknęliśmy) sprawiła nam frajdę.
Więcej
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz