W jednej z sal ornamenty na kamiennych płyciznach zdobiących ściany były zatarte, jakby wypłukane, wygładzone powtarzanym w nieskończoność gestem czasu.Tak w weekendowej „Gazecie Wyborczej” i w wyborcza.pl, w artykule Milady Jędrysik o pałacach Saddama Husajna. Chodzi oczywiście
o płyciny, czyli płaszczyzny wklęsłe lub wypukłe, ujęte
w profilowane ramy, będące elementem podziału ścian, boazerii, powierzchni mebla itp.
Dopisek
W tym samym artykule: na bardzo niskiej wysokości.
Jak już się innych czepiacie to sami zwracajcie uwagę na to co piszecie: po polsku jest BreslYemu. Y to nie jest niema samogłoska żeby oddzielać ją apostrofem.
OdpowiedzUsuń„Odmieniają się imiona męskie zakończone w wymowie na -y, np. Zachary (-ry’ego, -rym), Henry (-ry’ego, -rym)”.
OdpowiedzUsuńŹródło: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629610
„Nazwiska kończące się w wymowie na -y lub -i po spółgłosce (pisane przez -y, -ie) odmieniają się w liczbie pojedynczej jak przymiotniki. Nazwiska na -y w dopełniaczu, celowniku i bierniku piszemy z apostrofem, gdyż głoska ta w tych przypadkach nie jest wymawiana; nazwiska zakończone na -i, -ie — bez apostrofu, np.
O’Kelly, O’Kelly’ego, O’Kelly’emu, z O’Kellym, o O’Kellym;
Murphy, Murphy’ego, Murphy’emu, z Murphym, o Murphym;
Lully, Lully’ego, Lully’emu, z Lullym, o Lullym;
Valéry, Valéry’ego, Valéry’emu, z Valérym, o Valérym;
Christie, Christiego, Christiemu, z Christiem, o Christiem;
Muskie, Muskiego, Muskiemu, z Muskiem, o Muskiem”.
Źródło: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629623