5.12.2013

Muślina

Bo też muślina magii i bajeczności narzucona na komunę czyniła wszystkie te książki nie tylko strawnymi, lecz nawet cudownymi – przecież chcieliśmy mimo wszystko pięknie żyć.

Jasne, że chcieliśmy. Tylko dlaczego muślina? Ta muślina? Przecież to jest muślin, rodzaj męski.

Zdziwił nas ten błąd, znaleziony w „Książkach”, też w numerze 4, w artykule Marka Bieńczyka będącym popisem giętkości języka i erudycji.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz